100-letnia aleja jesionowa w Drzecinie
Czy wiecie, że…
Gdy kiełkowały te potężne dzisiaj drzewa to na przedpolach Warszawy rozegrała się decydująca bitwa wojny polsko-bolszewickiej. Określana mianem „cudu nad Wisłą” i uznawana za 18. przełomową bitwę w historii świata, która zadecydowała o zachowaniu przez Polskę niepodległości.
W roku ich „urodzenia” odbyła się też w Paryżu I konferencja pokojowa po zakończeniu pierwszej wojny światowej. W 1920 roku, bo o nim mowa, Amerykanki uzyskały po raz pierwszy prawa wyborcze. Przez te sto lat drzecińskie jesiony stały dumne i silne, przechodząc przez wszystkie burze dziejów obronną ręką.
I dzisiaj gdy są już „starcami” nadal cieszą nasze oczy.
Kora ich, pofałdowana niczym skóra starego, spracowanego człowieka, blaskiem odbija się w promieniach zachodzącego słońca.
Drzecińskie jesiony! Jestem dumny, że Was poznałem, że ciągle cieszycie moje oczy – wiosną, latem, jesienią i zimą i znowu od nowa!
Starzejemy się razem! I ciągle tu jesteśmy!
